REFERATY
-
Asertywność
jako jedna z umiejętności prawidłowego zachowania się.
-
Co należy wiedzieć o dysleksji będąc rodzicem dziecka w wieku
przedszkolnym?
-
Przyczyny występowania zjawiska wagarów w szkole
ASERTYWNOŚĆ
jako jedna z umiejętności prawidłowego zachowania
się
Asertywność to umiejętność zachowania się zdecydowanego, ale bez agresji,
spokojnego i łagodnego, ale bez lęku. Zachowanie asertywne jest skutecznym
realizowaniem własnych celów poprzez bezpośrednie, precyzyjne, szczere
wyrażanie poglądów i uczuć. Asertywność to szanowanie innych ludzi w takim
samym stopniu jak siebie, czyli ani mniej, ani więcej.
Nauczyciel, który szanuje ucznia tak samo jak siebie przyznaje mu takie
same prawa jak sobie, tzn. np.:
- kulturalnego
i sprawiedliwego traktowania,
-
bronienia się przed manipulacją,
- brania
odpowiedzialności za własne uczucia, myśli i czyny,
- obrony
własnego zdania,
- popełniania
błędów,
- mówienia:
nie wiem, nie rozumiem, to mnie nie dotyczy,
- podejmowania
nieracjonalnych decyzji,
- wyrażania
opinii,
- wyrażania
uczuć,
- korzystania
ze swoich praw.
Zachowania asertywne sprzyjają utrzymaniu dobrych stosunków między
nauczycielem a uczniami, ponieważ nie są oparte na dominacji,
manipulowaniu, wykorzystywaniu i wyzyskiwaniu.
Asertywność przydaje się w wielu sytuacjach, np. jeśli trzeba odmówić
prośbie ucznia, który po raz piąty prosi o przełożenie klasówki na inny
dzień.
Odmowa asertywna to zwięzły, jasny i stanowczy komunikat.
Musi się w nim znaleźć słowo „nie” i krótkie wyjaśnienie przyczyn odmowy
np.: „nie, nie przełożę klasówki, ponieważ ostatnio mówiłem, że to już
ostatni raz”. Nie ma tu pretensji (agresja) i usprawiedliwień (szukanie
przebaczenia). Im bardziej stanowczy ton, tym mniejsza szansa na
ponawianie próśb. Jednak w razie potrzeby należy powtórzyć ten sam tekst.
W takich sytuacjach pomocne jest używanie zwrotów: „tak zdecydowałem”,
„chcę”, „nie chcę”, „to jest dla mnie ważne”. W ten sposób zwiększa się
nie tylko szacunek do siebie, ale i szacunek uczniów do nauczyciela.
Asertywnym zachowaniem jest również danie sobie czasu na ustosunkowanie
się do zarzutów, np. „Zupełnie mnie zaskoczyłeś i nie wiem co powiedzieć.
Zastanowię się nad tym co mówisz i porozmawiamy o tym jutro”.
Technika „czterech asertywnych kroków” może
się przydać w radzeniu sobie z wiecznie przeszkadzającymi w lekcji
uczniami. Jeśli Jaś po raz czwarty szarpie Marysię za włosy – nie reagując
na prośbę: „przestań” – spróbuj powiedzieć:
-
krok I – nazwanie problemu:
„to
co robisz przeszkadza mi w skupieniu uwagi”,
- krok
II – szczere mówienie o własnych emocjach:
„jest mi trudno, nie radzę sobie z tym, zaczynam się wściekać i czuję, że
za chwilę wybuchnę”,
- krok
III – propozycja:
„gdybyś spróbował posłuchać spokojnie tego, co mam do powiedzenia”,
- krok
IV – pokazanie skutków:
„mógłbym dokończyć temat i byłbym Ci naprawdę wdzięczny”.
Nie
warto być agresywnym – to pogarsza stosunki z
ludźmi.
Nie
warto być uległym – tłumienie własnej
indywidualności przynosi
złość, gorycz;
powoduje bóle różnego rodzaju i
chroniczne zmęczenie.
Asertywność – to pomysł na radzenie sobie z
trudnymi uczniami.
Asertywność nauczyciela to także otwarte wyrażanie pozytywnych uczuć w
stosunku do ucznia, np.:
-
wzbudzasz mój podziw,
- imponujesz
mi,
- bardzo
miło się z Tobą rozmawia,
- jestem
Ci wdzięczny,
- dziękuję,
że zaoszczędziłeś mi wielu kłopotów,
- słucham
Cię z przyjemnością,
- lubię
Cię,
- podoba
mi się to co zrobiłeś,
- czuję
się wzruszony.
Uczeń w szkole znacznie częściej dostaje uwagi negatywne niż pozytywne.
Uważamy najczęściej za swój obowiązek powiedzieć uczniowi, że zrobił źle,
natomiast niechętnie otwarcie wyrażamy swoje pozytywne uczucia. Są
sytuacje, kiedy jednak trzeba wyrazić krytykę. Mogą to robić jednak tylko
nauczyciele, którzy często i dużo chwalą uczniów. Inni po prostu nie będą
słuchani. Dobrze przy tym zastosować się do sprawdzonych wskazówek, które
zwiększą skuteczność naszego oddziaływania.
Gdy
asertywnie wyrażasz krytykę:
-
Zawsze pamiętaj o pochwaleniu czegoś na początku rozmowy, jeśli chcesz,
aby Cię słuchano z gotowością do zrozumienia zarzutu.
-
Wspomnij o jakimś własnym błędzie, czyli zacznij od samokrytyki.
-
Mów wprost do ucznia patrząc mu w oczy.
-
Nie krytykuj przy innych, a zwłaszcza wobec całej klasy.
-
Nie czekaj z krytyką, rób to natychmiast po fakcie wymagającym
interwencji.
-
Nie powtarzaj zarzutu, to jest upokarzające.
-
Mów o postępku, nie o osobie ucznia, jeśli nie chcesz wywołać poczucia
krzywdy.
-
Nie dowcipkuj.
-
Nie pozwalaj sobie na złośliwości i ironię.
-
Pozwól uczniowi „zachować twarz”.
-
Naraz mów tylko o jednym zarzucie; uczeń bombardowany wieloma
pretensjami przestanie słuchać w ogóle (jest to naturalna obrona przed
zbyt dużym stresem).
-
Traktuj swoją negatywną ocenę ucznia jako jedną z możliwych opinii i
powiedz mu o tym, podkreślając, że możesz się mylić.
-
Używaj zachęt; błąd powinien wydawać się łatwy do naprawienia.
-
Działaj tak, aby uczeń miał ochotę zachowywać się zgodnie z Twoim
pozytywnym oczekiwaniem.
-
Staraj się, aby uczeń wyszedł z rozmowy zadowolony.
Asertywność to również umiejętność przyjmowania krytyki. Umiejętność
wysłuchania, zachowanie spokoju, nie odbieranie krytyki jako wrogości i
wreszcie umiejętność zastanowienia się nad sobą i przedyskutowania
zarzutów. Prawo do głośnej krytyki ściśle wiąże się z partnerstwem,
sympatią zaufaniem i szacunkiem.
Asertywności nie można nauczyć się z książek, wobec tego warto się poddać
treningowi asertywności. Korzyści stąd płynące są wielorakie: efektywne
porozumiewanie się, zachowanie dobrych stosunków, mimo wyrażania opinii
negatywnych i sprzeciwiania się różnym propozycjom uczniów, otwarte
zwracanie się o zrozumienie i pomoc, lepsze kontrolowanie własnego życia i
zwiększony szacunek do własnej osoby, a także respekt ze strony uczniów.
Jaki
jesteś: agresywny, uległy czy asertywny?
Jesteś agresywny, kiedy mówisz: „nie obchodzi
mnie co Ty myślisz”, „jesteś głupi myśląc inaczej niż ja”, „Twoje uczucia
mnie nie interesują”.
Agresja polega na demonstrowaniu własnej wyższości, lekceważeniu innych,
słuchaniu głównie siebie, na podejmowaniu decyzji bez oglądania się na
innych. Postawa agresywna jest wroga, jej celem jest zranienie rozmówcy
fizycznie lub psychicznie. Ludzie zachowują się agresywnie, bo chcą
wyładować złość, pokazać, że mają władzę, zwrócić na siebie uwagę. Osoby
agresywne nie są lubiane, ani szanowane. Ich życie jest wypełnione
konfliktami, atmosferą wrogości a nawet przemocą.
Jesteś uległy, kiedy mówisz: „ważne jest, jak
Ty to widzisz, co Ty myślisz i co czujesz, ja się tu nie liczę”.
Uległość to ignorowanie własnych potrzeb, lekceważenie własnych praw,
udawanie zadowolenia z podporządkowania się innym. Wskutek uległości
gromadzi się w nas żal, gorycz, pretensje do całego świata. Prowadzi to
często do niekontrolowanych wybuchów gniewu. Ludzie są ulegli, ponieważ są
tak nauczeni i wychowani, nie lubią awantur, chcą żeby wszyscy ich lubili
i uważają, że w ten sposób zyskają więcej. Taka osoba jednak w rezultacie
odczuwa złość, nie czuje się zadowolona z siebie, czasem płacze lub
przesadnie gwałtownie reaguje.
Jesteś asertywny, kiedy mówisz: tak myślę i
tak to czuję, ale interesuje mnie jakie jest Twoje zdanie”, „razem coś
wymyślimy”.
Asertywność to respektowanie zarówno własnych jak cudzych praw, postawa
szacunku dla siebie i innych. Nie jesteś ani dominujący, ani zależny –
współpracujesz z osobą, która nie jest dla Ciebie ani ważniejsza, ani
mniej ważna – jest po prostu tak samo ważna jak Ty. Osoba asertywna czuje
się dobrze wyrażając swoje potrzeby i oczekiwania. Wierzy w siebie i lubi
tak układać swoje życie, żeby skutecznie realizować różne cele, nie tracąc
zarazem sympatii innych. Jest lubiana i szanowana przez większość swojego
otoczenia.
Czy
jesteś asertywny?
Przeczytaj poniższe stwierdzenia, zastanów się nad nimi i odpowiedz: „tak”
lub „nie”.
-
Jeśli ktoś bardzo nalega, trudno mi odmówić.
-
Kogoś, kto mi przeszkadza, nie proszę, żeby przestał.
-
Jeśli ktoś niesłusznie mnie obwinia, nie protestuję.
-
Często miewam poczucie krzywdy.
-
Niezbyt umiem dopominać się o swoje.
-
Nie wiem jak domagać się zwrotu pożyczonej rzeczy.
-
Czasem czuję się wykorzystywany.
-
Trudno mi rozpoczynać rozmowy z kimś, kogo dobrze nie znam.
-
Jeśli ktoś mnie chwali, czuję się zażenowany i nie wiem co powiedzieć.
-
Nie umiem chwalić innych.
-
Nie wiem jak się zachować, kiedy jestem krytykowany.
-
Nie potrafię prosić o pomoc.
-
Nie umiem być całkiem szczery.
-
Nie wiem co zrobić, kiedy jestem zakłopotany.
-
Nie umiem bronić swego zdania.
-
Złoszczę się, kiedy ktoś ma inne zdanie, niż ja.
-
Odczuwam silną tremę, kiedy muszę wypowiadać się publicznie.
-
Często ulegam innym.
-
Bywam bardzo agresywny.
-
Zdarza się, że krzykiem wymuszam spełnienie moich próśb.
Jeśli uzyskałeś więcej niż dziesięć odpowiedzi „tak”, masz pewne kłopoty z
asertywnością. Ale nie szkodzi, można to wyćwiczyć.
RÓŻNICE MIĘDZY
ASERTYWNYM, BIERNYM I AGRESYWNYM
KUMUNIKOWANIEM SIĘ
Asertywność to wyrażanie własnej postawy bez
straszenia kogokolwiek.
Bierność (uległość) zakłada przedkładanie
ważności i praw innych ludzi nad własne.
Agresywność to tendencja do kontrolowania
cudzych zachowań i stawiania własnej osoby na „podium”.
Zachowania asertywne sprzyjają dobrym
kontaktom społecznym, bierne (uległe)
mogą powodować objawy nerwicowe, agresywne
– utrudniają kontakty z ludźmi.
W
poniższej tabelce wymienione są przejawy tych trzech postaw:
L.p. |
POSTAWA
ASERTYWNA |
POSTAWA
BIERNA |
POSTAWA
AGRESYWNA |
1. |
Jestem pewny swojej wartości i nie obawiam się okazywać tego. |
Jestem niepewny siebie i ulegam. |
Jestem despotyczny, wyniosły i zarozumiały.
|
2. |
Kiedy coś robię dobrze, otwarcie i głośno się z tego cieszę.
|
Kiedy coś robię dobrze, staram się obniżać własne zasługi, kładę to
na karb przypadku. |
Pokazuję innym, że są gorsi ode mnie.
|
3. |
Potrafię rozmawiać z ludźmi o trudnych sprawach bez okazywania
wrogości. |
Nie potrafię rozmawiać o trudnych sprawach |
Podczas trudnych rozmów bywam wrogi. |
4. |
Umiem pozostać sobą bez wywierania presji na innych. |
Mam kłopoty z byciem sobą. |
Nie umiem być sobą bez wywierania presji na innych. |
5. |
Umiem spontanicznie cieszyć się z komplementów i obdarzać nimi innych. |
Boję się komplementów i nie umiem nimi obdarzać. |
Cieszę się z komplementów, ale rzadko ktoś mnie nimi obdarza; nie dbam
o komplementowanie innych. |
6. |
Szanuję siebie tak samo jak innych. |
Nie mam specjalnie powodów do szanowania siebie. |
Szanuję przede wszystkim siebie. |
7. |
Proszę o to, czego mi potrzeba. |
Nie proszę o to, czego potrzebuję. |
Żądam tego, czego potrzebuję. |
8. |
Nie obawiam się, że ludzie przestaną mnie lubić, kiedy nie zgodzę się
z nimi. |
Boję się, że ludzie przestaną mnie lubić, kiedy nie zgodzę się z nimi. |
Nic mnie nie obchodzi, czy ludzie przestaną mnie lubić, kiedy nie
zgodzę się z nimi. |
9. |
Mówię tyle, żeby nie zagadać innych. |
Na ogół milczę. |
Gadam non stop. |
10. |
Nie manipuluję ludźmi. |
Podporządkowuję się im. |
Manipuluję ludźmi. |
11. |
Czasem zgadzam się z krytyką mojej osoby, czasem nie. |
Zawsze zgadzam się z krytyką mojej osoby. |
Nigdy nie zgadzam się z krytyką mojej osoby. |
12. |
Nigdy nie obrażam ludzi, ale mówię wprost, jak się czuję z tym, co mi
się w nich nie podoba. |
Nigdy nie obrażam ludzi, bo w ogóle nie mówię, co mi się w nich nie
podoba. |
Obrażam ludzi i zawsze mówię im, co mi się w nich nie podoba. |
13. |
Dyskutuję, kiedy ktoś nie zgadza się ze mną. |
Nie dyskutuję, kiedy ktoś nie zgadza się ze mną. |
Robię się wściekły i atakuję, kiedy ktoś nie zgadza się ze mną. |
TEORIA ASERTYWNOŚCI
opiera się na założeniu, że każdy człowiek posiada podstawowe prawa, które
otoczenie powinno respektować oraz, że umiejętność bycia asertywnym można
w sobie rozwinąć.
PIĘĆ PRAW FENSTERHEINA
-
Masz prawo do robienia tego, co chcesz – dopóty, dopóki nie rani to
kogoś innego.
-
Masz prawo do zachowania swojej godności poprzez asertywne zachowanie –
nawet jeśli rani to kogoś innego – dopóty, dopóki Twoje intencje nie są
agresywne, lecz asertywne.
-
Masz prawo do przedstawiania innym swoich próśb – dopóty, dopóki
uznajesz, że druga osoba ma prawo odmówić.
-
Istnieją takie sytuacje między ludźmi, w których prawa nie są oczywiste.
Zawsze jednak masz prawo do przedyskutowania tej sprawy z drugą osobą i
wyjaśnienia jej.
-
Masz prawo do korzystania ze swoich praw.
PODSTAWOWE PRAWA WG ANNI TOWNEND
-
Mam prawo wyrażać swoje myśli i opinie, nawet jeśli różnią się one od
poglądów innych ludzi.
-
Mam prawo wyrażać swoje uczucia i być za nie odpowiedzialnym.
-
Mam prawo mówić ludziom „tak”.
-
Mam prawo zmieniać zdanie bez konieczności usprawiedliwiania się.
-
Mam prawo do błędów i do tego, by poczuwać się do odpowiedzialności za
nie.
-
Mam prawo powiedzieć: „nie wiem”.
-
Mam prawo powiedzieć: „nie rozumiem”.
-
Mam prawo prosić o to, czego chcę.
-
Mam prawo powiedzieć „nie” bez poczucia winy.
-
Mam prawo do szacunku innych ludzi oraz do tego aby ich szanować.
-
Mam prawo do tego, by mnie wysłuchano i traktowano poważnie.
-
Mam prawo do niezależności.
-
Mam prawo odnosić sukces.
-
Mam prawo zdecydować się na brak asertywności.
Bibliografia:
H.Hamer „Klucz do efektywności nauczania” Warszawa Veda 1994
M.
Król-Fijewska „Stanowczo, łagodnie, bez lęku” Warszawa Intra 1993
M.
Król-Fijewska „Trening asertywności” I P P i T, Warszawa 1991
Anni
Townend „Jak doskonalić asertywność” Z i S Wydawnictwo s.c. Poznań
Co należy wiedzieć o dysleksji będąc rodzicem dziecka w wieku
przedszkolnym?
„Dysleksja
jest jednym z wielu różnych rodzajów trudności w uczeniu się.
Jest
specyficznym zaburzeniem o podłożu językowym, uwarunkowanym
konstytucjonalnie. Charakteryzuje się trudnościami w dekodowaniu
pojedynczych słów, co najczęściej odzwierciedla niewystarczające zdolności
przetwarzania fonologicznego. Trudności w dekodowaniu pojedynczych słów są
zazwyczaj niewspółmierne do wieku oraz innych zdolności poznawczych i
umiejętności szkolnych; trudności te nie są wynikiem ogólnego zaburzenia
rozwoju ani zaburzeń sensorycznych. Dysleksja manifestuje się różnorodnymi
trudnościami w odniesieniu do różnych form komunikacji językowej, często
oprócz trudności w czytaniu dodatkowo pojawiają się poważne trudności w
opanowaniu sprawności w zakresie czynności pisania i poprawnej pisowni.”
Jakie są przyczyny dysleksji ?
Wyróżnia się zwykle pięć podstawowych koncepcji, mówiących o pierwotnych
przyczynach dysleksji:
-
genetyczną,
-
opóźnionego dojrzewania ośrodkowego układu nerwowego,
-
organiczną,
-
hormonalną,
-
psychogenną.
Według koncepcji genetycznej
przyczyną zaburzeń i podłożem trudności w czytaniu i pisaniu są geny
przekazywane z pokolenia na pokolenie. Jest to dziedziczenie dysleksji, co
zdają się potwierdzać ostatnie badania. W koncepcji
opóźnionego dojrzewania
uważa się, że zaburzenia dyslektyczne są związane ze spowolnieniem
dojrzewania ośrodkowego układu nerwowego, spowodowanym przez takie
czynniki jak geny, hormony. Koncepcja
organiczna głosi, że przyczyną są
mikrouszkodzenia tych okolic mózgu, które szczególnie uczestniczą w
procesie czytania i pisania. Związane jest to ze szkodliwymi czynnikami
chemicznymi, fizycznymi i biologicznymi oddziałującymi na ośrodkowy układ
nerwowy w okresie okołoporodowym. Według koncepcji
hormonalnej przyczyną
dysleksji jest niedokształcenie struktury niektórych okolic kory mózgowej
i nieprawidłowy model rozwoju mózgu, tzn. zablokowanie rozwoju lewej
półkuli mózgowej, czyli tej, która jest szczególnie związana z mową.
Szkodliwym czynnikiem może tu być nadprodukcja hormonów, np. testosteronu.
Koncepcja psychogenna
upatruje przyczynę w zaburzeniach emocjonalnych spowodowanych przez urazy
psychiczne i stres. Jest ona przez większość badaczy traktowana jako
wytłumaczenie nasilania się objawów dysleksji, a nie ich powstawania.
W
większości przypadków można mówić o wzajemnym sprzężeniu różnych
czynników, które oddziałują na rozwój procesów poznawczych (spostrzegania,
języka), motoryki i integracji tych funkcji. Ze słabiej zaznaczoną
dysleksją mamy do czynienia, gdy jest ona efektem dziedziczenia lub
zaburzeń o wąskim zakresie. Szacuje się, że 20-30% dzieci dyslektycznych
ma dziedziczne uwarunkowanie dysleksji. Chłopców dyslektyków jest
czterokrotnie więcej niż dziewczynek. Uznaje się, że wśród uczniów jest
około 15% dyslektyków.
Dlaczego bardzo ważne jest wczesne zauważenie problemu?
Dziecko rozpoczyna naukę z ciekawości, chęci
poznania otaczającego świata ponieważ naturalną i wrodzoną cechą człowieka
jest aktywność. Pragnie osiągać sukcesy i być nagradzane za swoją pracę,
u małych dzieci nagroda za trud i wysiłek powinna być natychmiastowa.
Zdobycie nowych umiejętności i radość z tym związana, wzmocniona dodatkowo
aprobatą ze strony rodziców czy nauczyciela, jest mechanizmem
samonapędzającym. Im więcej wiem, umiem, rozumiem, tym więcej chcę poznać.
Pozycja dziecka w grupie rówieśniczej w bardzo dużym stopniu zależy od
jego postępów i opinii nauczyciela. A co spotyka dyslektyka w szkole zaraz
na wstępie? Niepowodzenia. Często aktywne i optymistyczne dziecko
dowiaduje się, że jest nieuważne (bo myli i „zjada” litery), nie słucha
pani (a tak naprawdę nie może powiązać głoski z literą czy wyróżnić głoski
w wyrazie), jest niedojrzałe (bo rozrabia, przestaje uważać na zajęciach,
z których przecież niewiele rozumie). Słyszy że jest leniwe, bo nie chce
już po raz dziesiąty przeczytać łatwego wyrazu np. „natka”. A jemu „m”
pomyliło się z „n” lub po przegłoskowaniu zapomniał już początkowe litery,
więc jak może odczytać całe słowo. Szczególnie paraliżująco działają wtedy
zapewnienia dorosłej osoby, że to przecież takie łatwe i że sobie na pewno
poradzi. Dyslektyk widzi, że czyta najgorzej, jest najsłabszy, a więc
najgłupszy. Tak myśląc nie może mieć dobrego mniemania o sobie. Tragiczne
jest stopniowe powiększanie się pola zaniżonej samooceny. Bardzo często
dziecko z trudnościami w czytaniu i pisaniu zaczyna coraz gorzej oceniać
swoje zdolności intelektualne, a w końcu stwierdza, że nic nie potrafi.
Zaczyna unikać wysiłku, nienawidzić szkoły i książek, szukać środowiska, w
którym poczuje bezwarunkową akceptację.
Literatura :
„Dysleksja rozwojowa, patomechanizmy, terapia pedagogiczna” – M.
Bogdanowicz
„Jak
pomóc dzieciom dyslektycznym?” – A. Rentflejsz-Kulczyk
Wagary są jednym z przejawów zaburzenia stosunków kształtujących się
między uczniem, a szkołą. Z tego względu przeciwdziałanie wagarom jest
formą wczesnego zapobiegania późniejszym zakłóceniom we współżyciu
społecznym młodzieży. Wagary polegają na samowolnym, nieusprawiedliwionym
opuszczeniu zajęć szkolnych. Powodują one naruszenie postanowień
regulaminu szkolnego oraz zasad dyscypliny obowiązujących uczniów.
Częstość wagarów jest różna. Sporadyczne wagary, występujące raz lub nawet
kilka razy w ciągu roku szkolnego, nie pociągają za sobą poważniejszych
ujemnych konsekwencji. Bywają one spowodowane piękną pogodą lub jakimś
szczególnie atrakcyjnym dla dzieci wydarzeniem poza terenem szkoły. Zdarza
się, że cała klasa w słoneczny dzień ucieka z lekcji i wspólnie udaje się
do parku, nad jezioro, nad rzekę.
Z
wyników badań przeprowadzonych na temat wagarów wynika, że:
- w
wagarach uczestniczy najczęściej młodzież w wieku 13 – 15 lat
-
zarówno u dzieci w wieku poniżej 11 lat, jak i u młodzieży powyżej 17 lat
wagary występują rzadziej
-
miejscem wagarów są najczęściej: kino, dom własny lub kolegi, stadion
sportowy, park, kawiarnia, ulica, targowisko, sklepy, itp.
-
czynności wykonywane podczas wagarów to: zabawy, opalanie się, kąpiel,
nawiązywanie nowych znajomości, palenie papierosów, picie alkoholu,
oglądanie telewizji, gry komputerowe, spacery, rozmowy, stosunki
seksualne, spanie, wylegiwanie się w domu, ukrywanie np. na terenie
szkoły, prowokowanie drobnych awantur, kradzieże.
Powyższe dane wskazują, że formy aktywności przejawione w czasie wagarów
mogą pociągać za sobą ujemne konsekwencje wychowawcze, a także stwarzać
sytuacje zagrażające życiu np. kąpiel w miejscach niedozwolonych. Wg
przeprowadzonych badań przyczyną wagarów może być: (Wymienione przyczyny
poparte są wypowiedziami uczniów)
-
Obawa przed otrzymaniem oceny niedostatecznej za odpowiedź ustną,
klasówkę lub brak pracy domowej.
„Poszedłem na wagary, bo nie miałem odrobionych lekcji, a chciałem uniknąć
jedynki.”
„Ciężko mi było z klasówkami, jak była klasówka zawsze uciekałem, potem
się przyzwyczaiłem i także w inne dni nie chodziłem do szkoły.”
„Trudno mi było w szkole, choć chciałem umieć, zawsze otrzymywałem
jedynki, zacząłem wagarować właśnie w tym okresie i właściwie przede
wszystkim dlatego, bo mi było wstyd być najgorszym w klasie."
-
Brak chęci do nauki oraz niewłaściwy stosunek do obowiązków szkolnych.
„Nie chciało mi się uczyć, to wagarowałem.”
„Wagarowałem, ponieważ nie chciało mi się iść na lekcje, nie miałem ochoty
w ten dzień tak wcześnie wstawać.”
„Na wagary zawsze chodziłem w poniedziałki, bo w te dni było aż 8 lekcji i
nie miałem cierpliwości tak długo siedzieć w szkole.”
-
Chęć uniknięcia uczestnictwa w lekcjach nie budzących zainteresowania
lub niemiłych dla danego ucznia ze względu na osobę nauczyciela, lub ze
względu na zmianę szkoły.
„Uciekałem z lekcji, bo ta szkoła mi się nie podobała, chciałem do innej
chodzić, ale tu mnie nie zapisali. Chciałem, żeby mnie zwolnili za nie
chodzenie.”
„Nie lubiłem tego nauczyciela, był dla mnie niemiły i miałem z nim
awantury, więc mu uciekałem z lekcji, a potem i z innych przyzwyczaiłem
się uciekać.”
-
Chęć przyjemnego spędzenia wolnego czasu, zaznania swobody, przeżycie
niecodziennej przygody.
„Szukałem mocnej rozrywki, a na wagarach łatwo było ją znaleźć.”
„Wolałem grać w piłkę, kąpać się w basenie niż iść do szkoły.”
„Szedłem na wagary, bo nikt tam do niczego nie zmuszał, a w szkole ciągle
mieli jakieś pretensje.”
„Na wagarach można było użyć swobody, można było się wygłupiać, było
przyjemnie i wesoło w swoim towarzystwie, można było pić, tańczyć i się
kochać.”
„Spodziewałem się, że wagary dadzą mi jakąś rozrywkę, przygody życiowe,
różne przeżycia z wagarów z dziewczynami, a ja nie miałem co opowiadać i
oni śmiali się ze mnie, że rodzice trzęsą się nade mną, więc ja też
chciałem poczuć się jak moi koledzy i zacząłem chodzić sam i razem z
nimi.”
„Uciekłem z domu, więc przestałem chodzić do szkoły, chciałem pędzić
przyjemniejszy żywot, a nie ciągle to i tamto rób, albo nie rób; miałem
już dosyć tych wszystkich obowiązków, do których mnie zmuszali w domu i w
szkole.”
Jako
inne przyczyny wagarów uczniowie wymieniają upokorzenia jakich doznają w
szkole, przemęczenie, konkurencyjność internetowych kawiarenek brak
sympatii kolegów i koleżanek.
Uczeń, który w szkole czuje się dobrze, który oprócz niepowodzeń ma też
powodzenia, który kogoś lubi i sam jest lubiany – nie tak łatwo ucieka z
lekcji jak ten, który niczego dobrego nigdy nie zaznał i nie spodziewa się
zaznać, który w szkole jest nikim, tak że jego nieobecności może nikt nie
zauważyć nikomu go nie zabraknie i nikt o niego nie zapyta. Ważną
konsekwencją pierwszej ucieczki jest to, że wszystkie decyzje dotyczące
następnych podejmuje się łatwiej i nawet nie wymagają jakiejś szczególnej
okazji czy powodu. Wyzwala się bowiem pewien mechanizm, który dyktuje
takie postępowanie.
Wagary są groźne dla dziecka, ponieważ bez kontroli i opieki dostaje się
pod tzw. „wpływ ulicy”, gdzie znajduje liczne okazje np. do dokonywania
przestępstw czy popadania w nałogi. Groźne są również dlatego, że traci
ono powoli emocjonalną więź ze szkołą i domem, który nie akceptuje jego
poczynań. Każda opuszczona lekcja czyni sytuację ucznia (zwłaszcza
słabego) trudniejszą i gorszą. Opuszczanie zajęć bez istotnego powodu jest
z wychowawczego punktu widzenia sprawą bardzo niebezpieczną nawet wtedy
gdy uczeń spędza czas przeznaczony na naukę szkolną na niewinnych
zajęciach. Wpływa to bowiem ujemnie na kształtowanie się cech jego
osobowości.
Każdy człowiek musi pracować i wykonywać swoje obowiązki. Spędzanie czasu
na zabawie, na oszukiwaniu rodziny, nauczycieli, kolegów może wykształcić
w dziecku trudne do zwalczenia przyzwyczajenia i brak poczucia obowiązku.
Literatura:
–
Zbigniew Skorny, Psychologia wychowawcza dla nauczycieli, Warszawa 87 WSiP
– Gazeta
Szkolna Nr 7 (49) z 15.02.2001r.
|